Sibą, sibą… sialalalala…
POLECAMY: „… nie musisz czuć wielkiej atencji do pisarstwa Stasiuka czy repertuaru warszawskiego Teatru Rozmaitości i się tego nie wstydź. Możesz zachwycać się tym, co wcześniej było wypierane. Dodą, disco polo, sitcomem w telewizji”.
Waldemar Kuligowski, „Polityka”
Sprofanowane symbole
„Bardzo mnie denerwuje, kiedy profanuje się święty znak Polski Walczącej, zresztą prawnie chroniony. Do jasnej Anielki, czy tzw. „patrioci” i producenci koszulek i innych reklamówek nie wiedzą, że pewnych symboli się nie wykorzystuje?”