„Chodźcie, to same głupoty”. O wolność od miesięcznic
Czy mamy czekać, aż nas krew zaleje, a zanim to się stanie, próbować zaspokajać potrzebę buntu uczestnictwem w sporadycznych manifestacjach? Może czas, żeby wielotysięczne manifestacje zajęły się odbijaniem Krakowskiego Przedmieścia?
Bartosz Hlebowicz
11 lipca 2016 · 7 komentarzy