Mój białostocki Dzień Pamięci
Pamiętajmy, choćby po to, żeby dzisiaj po naszych ulicach nie maszerowali młodzieńcy w mundurkach wzorowanych na strojach Hitlerjugend, błogosławieni przez dotkniętych zbiorową demencją dostojników.
Bartosz Hlebowicz
Czas walusiów
Waluś zamordował Haniego na oczach jego piętnastoletniej córki. Strzelił do bezbronnego człowieka cztery razy: raz, gdy ten wysiadał z samochodu przed swoim domem, drugi, gdy padał i dwa razy, kiedy leżał – żeby dobić. Odsiaduje dożywocie w więzieniu w RPA. Poseł z Polski chce wyciągnąć „bohatera”.
Władza krytyką stoi
Przedstawienie: grupa zamaskowanych mężczyzn – terrorystów i oprawców, dokonujących egzekucji na bezbronnych jeńcach. Przyznać trzeba, że w roli oprawców aktorzy z Młodzieży Wszechpolskiej wypadają świetnie.
Bartosz Hlebowicz