Pożar w skansenie
Religijne gremia nie chcą, żeby ludzie byli dobrzy, chcą, żeby się odpowiednio zachowywali, a w obrębie tego celu to, co jest rzeczywiście dobre, ludzkie i zdrowe stanowi często zbędne obciążenie.
Stefan Rieger
O duchowej niedojrzałości i wierze swobodnej
Ruszyła antyaborcyjna karuzela. Po smoleńskim praniu mózgu sprzed kilku lat, mamy nowe prania. W „czasach smoleńskich” nauczyłem się teoretycznie pilotować samolot TU-144M oraz nim wylądować (albo i nie).
Jarosław Kobzdej, Birmingham