Dziś Kaczyński wezwał do rozlewu krwi
Chcemy normalnego państwa z normalnym SN, rzecznikiem, prawdziwym trybunałem, pieniędzmi na ochronę zdrowia, z cywilizowanym dostępem do aborcji, edukacji seksualnej, antykoncepcji i żądamy pełni praw człowieka, a także postulujemy by rząd wypierdalał.
Jak zrobiono wroga z demokracji
Nie ma żadnej tajnej totalitarnej policji. Nikt nie znika w nocy. Zagraniczny kapitał jest mile widziany. Węgry nie są zniewolone, ale nie są też wolnym krajem. Ten system rządów stworzyli na Węgrzech Orbán, a w Polsce nieobliczalny Kaczyński.
– Roger Cohen, „NYT”
Kiedy Polska znormalnieje…
Jest pomysł, by uprzedzić tych sięgających po wzory z Hitlerjugend, że kiedy Polska znormalnieje, będą musieli przejść przez proces denazyfikacyjny. Taki proces powinien czekać także dygnitarzy, którzy rodzimych hitlerowców wspierają, uniewinniają, chronią.
– Józef Hen, „Odra” 12/2017
Obronić polską demokrację na dłużej, czyli prawybory w zjednoczonej opozycji
Niedopuszczalny jest zarówno dyktat partii najsilniejszej, jak i parytety ustalane w wąskich gronach za zamkniętymi drzwiami. Szefowie partii muszą zerwać z nawykami wodzowskimi.
– Paweł Kocięba-Żabski
PODAJ DALEJ
Gdybyśmy wtedy mieli taki papier, tusz kupiony za rogiem, drukarkę w każdym domu… W chwilach słabości pytaliśmy: Czy to coś da? Dało wolną Polskę. Teraz, choć trudno w to uwierzyć – robimy to znowu. W tym samym celu.
Klepanie miski
Rachunek za ewentualną przemoc wręczę władzom państwowym i samorządowym, na ich pobłażaniu [obecnie przyzwoleniu i aprobacie], politycznym kunktatorstwie, wyrosła prawdziwa choroba nienawiści. Jesteście za nią współodpowiedzialni.
– Ewka Błaszczyk, 08.11.2017
Niedostatek chrześcijańskiego ducha
Jeżeli mężczyzna czuje się dobrze tylko dlatego, że nie jest kobietą, to ogranicza swój potencjał.
Profesor Monika Płatek dla „Gazety Wyborczej”
Good Night, and Good Luck
Jak chcą coś przegłosować to zmienią salę, a drzwi zastawią krzesłami. Płot postawią. Kłódkę powieszą, gwoździa wbiją.
Marcin Kamiński,
LIBERTÉ! 20.9.2017
Zarządzanie strachem, czyli uchodźcy a sprawa polska
Jarosławowi Kaczyńskiemu uchodźcy spadli jak dar z nieba. Potrzebował czegoś, czego Polacy baliby się najbardziej. Boga najwyraźniej się nie bali, z podatkami i krwiopijczym ZUSem jakoś sobie radzili …
Jarosław Kobzdej
ZOMO w PRL i policja w IV RP
Oficerom policji należy dzisiaj powiedzieć twardo – odpowiadacie za to w pełni i żadnego dla was usprawiedliwienia nie ma i nie będzie. Każdy reżim opiera się na tchórzach. Jesteście dzisiaj pierwsi w ich szeregu.
Paweł Kasprzak, 17.05.2017
Ostatni przywódca PO
Przypomnę panu Grzegorzowi kilka faktów: dwa dni temu, 8 maja, w przeddzień święta zjednoczonej Europy, w Morzu Śródziemnym zatonęło dwieście osób. DWIEŚCIE. W ciągu ostatnich dziesięciu lat utonęło co najmniej 15 tysięcy uchodźców z Afryki.
Słowo prezesa
Demokratyczne, praworządne państwo nowoczesne ma pewne limity i ograniczenia.
Jarosław Kaczyński
Frasyniuk: Siła nieudaczników, niemoc opozycji
„Wokół nieudacznika skrzykują się ludzie, którzy też mają takie poczucie, że im coś nie wyszło, znajdują wrogów (…) Ci, którym się nie udało (…) generalnie są słabymi ludźmi. Siła nieudaczników powoduje, że zdepczą każdego w tłumie”. – Władysław Frasyniuk, 1-2.04.2017
Trzecia tajemnica fatimska
Jarosław Kaczyński doznał fatimskich objawień, zstąpił z Żoliborza na „tę ziemię”, na której panował, panuje i panować będzie.
Jacek Leociak, 25.03.2017
Niesolidarnym po łapach
Bezpieczeństwo pozostaje bardzo ważne, ale na pewno nie możemy oddać pełni władzy tym, którzy mówią, że tylko to ich obchodzi. Jako Unia, musimy bronić praw podstawowych.
Vera Jourová, komisarz UE ds. sprawiedliwości, konsumentów i równouprawnienia płci
Andrzej PiSze
Media katują Andrzeja wizerunkiem rodaka, którego prestiż ma zasięg znacznie większy; szacunek europejskich przywódców i wielkie poparcie Polaków. A przecież to jego mają poklepywać po ramieniu i hołubić w Brukseli, ba, jeszcze dalej.
Krysia Kierebiński
Lek na antymodlitwę? Antymiesięcznica.
Dość pseudopatriotycznego i pseudoreligijnego kiczu. Krakowskie Przedmieście jest dla warszawiaków, dla Polaków i dla turystów. Nie dla sekt.
Comiesięczna dolegliwość Pierwszego Sekretarza partii trzymającej władzę nie może stać się chorobą narodową.