Duma i buraczaność
„Skoro u siebie w domu chodzę w slipach i podkoszulku na ramiączka, to równie dobrze mogę tak paradować w Parlamencie Europejskim”.
Paweł Gużyński, dominikanin, 24.03.2017
Łgarz, bez uroku
Ciekawe jest tempo, w jakim rośnie łgarstwo PiSowskiego rządu. Pan Andrzej (zapomniałem nazwiska) w kampanii prezydenckiej mówił o „kilkudziesięciu tysiącach” uchodźców z Ukrainy. Pani Beata w zeszłym roku łgała na forum PE o milionie. Teraz pan Witold doliczył się miliona dwustu pięćdziesięciu tysięcy.
Instytut Pamięci Na życzenie
„Okrągłą rocznicę powstania Komitetu Obrony Robotników IPN uczcił promocją książki atakującej znaczną część działaczy KOR… Jesienią w warszawskim „Przystanku Historia” wyświetlane były filmy o katastrofie smoleńskiej.”
Dr Natalia Jarska, 15.03.2017
List do dziennikarzy i opinii publicznej Niemiec
„Choć nie jesteśmy osobiście odpowiedzialni za tę nikczemną kampanię propagandową, której ofiarą padamy także my, kierujemy do Was słowa przeprosin i ubolewania.”
Towarzystwo Dziennikarskie, 17-03-2017
Tak, do Ciebie mówię…
Tymczasem – on – zapewni swojej sekcie władzę na najbliższe dziesięciolecia a Twoje dziatki i wnuki zostaną poddane głębokiej indoktrynacji na poziomie edukacyjnym.
Beata Neudeck
Andrzej PiSze
Media katują Andrzeja wizerunkiem rodaka, którego prestiż ma zasięg znacznie większy; szacunek europejskich przywódców i wielkie poparcie Polaków. A przecież to jego mają poklepywać po ramieniu i hołubić w Brukseli, ba, jeszcze dalej.
Krysia Kierebiński
Beata „Worek Bokserski” Szydło
Kręgosłup wyćwiczony, giętki jak plastelina. Zero szacunku dla samej siebie, zero przyzwoitości.
Okazało się, że problemem nie jest „donoszenie” na rodaków, lecz to, kto donosi.
Emisaryusz Wolski
Obstawiam, że właśnie obserwujemy transfer przyszłego szefa MSW albo nawet premiera. „Jestem lepszy od Donka. Mi dajcie mi rząd dusz!” – wydaje się krzyczeć sfrustrowany „Byk” w porywie megalomańskiego narcyzmu.
Przemysław Walter
Kronika parszywej zmiany. Krosno
Dlaczego? Bo mogą i jest im wszystko jedno. Śrubowanie granic złego smaku.
bh
Stypendium? Po co? Pomnik zrobimy!
Zamiast na siłę przepychać pomnik, można było dla przykładu było ustanowić stypendium/konkurs wiedzy im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego na temat otwartej i wielokulturowej Rzeczpospolitej, o którą tak zabiegał i tak promował Lech Kaczyński.
Radek Puśko, fb, 28.02.2017
Filtr wiedzy w czasach nieuctwa
„Zdolność oddzielania prawdy od chłamu jest ważniejsza niż znajomość logarytmów czy historii wojen i powstań. Dwa razy dwa równa się cztery”.
Prof. Łukasz Turski dla Wiadomości onet.pl, 16.02.2017
Dzień po, czyli nigdy
Manifestem „Wzięłam „dzień po” chcemy wspomóc wszystkie Polki, które obecnie znalazły się w odczłowieczonej przez rząd sytuacji, w której nie mogą pozwolić sobie na decydowanie o swoim własnym życiu bez podpisu uniemożliwiającego im to lekarza!
Wielki Nocnik
Skoro można łamać prawo – tym bardziej można łamać zasady dobrego smaku i estetyki.
Maja Prus, 20-02-2017
„Won!” – tako rzecze PiS
Alimenty Kijowskiego, jałmużna, laską po głowie, woda święcona, inwektywy, uśmieszek i odjazd prezesa.
Oto Wolska właśnie.
Niech się urodzą i niech się męczą
W „Guardianie” o badaniach, które dowodzą związku między zanieczyszczeniem powietrza a milionami przedwczesnych narodzin.
Duda przemoc
Każdego dnia kobiety są w Polsce bite, gwałcone, poniżane i molestowane. Tymczasem prezydent Duda z uśmiechem na ustach radzi, żeby przyjętej konwencji nie stosować. Mam nadzieję, że w przyszłych wyborach [kobiety] wyrażą, co myślą o cynicznym uśmieszku prezydenta Dudy.
– Jaś Kapela, „Krytyka Polityczna”, 11.02.2017
Panowanie z nagonką
Układ polega na tym, że społeczeństwo popiera ślepo rząd i się nie wtrąca do jego poczynań. W zamian oczekuje tylko od władzy, że będzie mu pobłażać w realizacji krwiożerczych instynktów.
Przemysław Wiszniewski, FB, 8.2.2017