„Ja, zwykły, szary człowiek, taki jak wy, wzywam was wszystkich – nie czekajcie dłużej. Trzeba zmienić tę władzę jak najszybciej, zanim doszczętnie zniszczy nasz kraj; zanim całkowicie pozbawi nas wolności”. – Piotr Szczęsny, "szary człowiek" (19.10.2017)
Wchodzimy w ostatni etap. Wozy pancerne jadą do stolicy, wojsko dostaje podwyżki, policja dogaduje się z władzą, każdego sędziego można osunąć od młotka, od jednej osoby zależy kto, kiedy i przez kogo będzie sądzony. Od tej samej osoby zależy za co będzie sądzony. Służby specjalne w rękach politruka, resorty siłowe w rękach nieudaczników, których jedynym przymiotem jest wierność wobec wariata w niedopasowanej kurtce.
Ranne, dzikie zwierzę, nawet jeśli głupie, jest bardzo niebezpieczne. Człowiek jeszcze bardziej. Dużo ludzi, powiązanych mafijnymi układami, w strachu przed utratą władzy, pieniędzy i być może wolności, to prawdziwe zagrożenie.
Nie dajmy się ponieść euforii. Prawdziwa rozgrywka się dopiero zaczyna. Oby nie na śmierć i życie.
Czuwaj.
Maciej Kęsy, FB
Dziękujemy za udostępnienie
Najnowsze komentarze