Rzeczywistość wyprzedziła najgorsze obawy

3 PAŹDZIERNIKA – PROTEST W OBRONIE KOBIET

Małgorzata Burek

Kochane kobiety, dziewczyny, dziewczęta!

Zwracam się do was jak kobieta do innej kobiety. Piszę w imieniu wszystkich, których łączy olbrzymia troska o los kobiet w Polsce.

Pragnę wam uświadomić, że w naszym parlamencie toczy się obecnie dyskusja na temat absolutnego zakazu aborcji. Nasze przerażenie wywołuje sam fakt, że w centrum Europy w XXI wieku tak bezwzględny atak na podstawowe prawa człowieka jest poważnie brany pod uwagę.

Nie traktujemy aborcji jako regularnej metody antykoncepcyjnej, pragniemy jedynie zwrócić uwagę na realne skutki absolutnego zakazu aborcji. Wyobraźcie sobie że odkrywacie, że jesteście w ciąży. Dla większości z nas to niebywałe szczęście. Ale jeśli ciąża jest wynikiem brutalnego gwałtu? Albo jeśli okaże się, że dziecko ma tak poważne wady rozwojowe, że nie ma szans na przeżycie i umrze w mękach tuż po przyjściu na świat? W tych przypadkach nowe polskie prawo nakazuje kobiecie rodzić. Także wtedy, kiedy ciąża zagraża życiu i zdrowiu kobiety, w tym przypadku jest projekt ustawy równie bezlitosny. Nikt nie pomoże kobiecie w takiej sytuacji, gdyż jest to zagrożone karą pozbawienia wolności. Drastycznym przepisem jest także zagrożenie karą więzienia dla kobiet, które poroniły.

Choć brzmi to niewiarygodnie, to jest aktualny projekt ustawy dyskutowany obecnie w polskim parlamencie. Rzeczywistość wyprzedziła nasze najgorsze obawy. W obliczu tak dramatycznej sytuacji nie możemy pozostać obojętne, od miesięcy protestujemy przeciw godzącemu w nasze podstawowe prawa projektowi ustawy. Tak jak rok temu 3 października 2017 będzie miała miejsce ponownie niespotykana w historii Polski akcja: strajk generalny do którego zostały wezwane wszystkie kobiety.

Zwracamy się do was z prośbą o wsparcie naszej akcji protestacyjnej. To może być udział w jednej z licznie organizowanych pikiet i demonstracji w kraju i za granica, albo tez zdjęcie w czarnym stroju z poparciem dla kobiet w Polsce, jak i podpisanie petycji w sprawie projektu ustawy „Ratujmy kobiety”. Wasze wsparcie jest dla nas bardzo ważne, bo sytuacja jest bardzo poważna.

Nasz apel jest skierowany także do mężczyzn. Każdy z was ma kobietę, którą nosi w sercu: żonę, dziewczynę, matkę, siostrę. Drodzy panowie, pomóżcie nam!

Bądźmy razem i wspierajmy się nawzajem!