„Ja, zwykły, szary człowiek, taki jak wy, wzywam was wszystkich – nie czekajcie dłużej. Trzeba zmienić tę władzę jak najszybciej, zanim doszczętnie zniszczy nasz kraj; zanim całkowicie pozbawi nas wolności”. – Piotr Szczęsny, "szary człowiek" (19.10.2017)
Kadr z relacji na żywo na portalu popołudniówki Expressen
Południe Szwecji cieszyło się dziś piękną pogodą a w Göteborgu wiele się działo: zamknięcie letniego sezonu w miejskim lunaparku, krajowe Targi Książki, uroczystości święta Jom Kippur w Zgromadzeniu Żydowskim, mecz na stadionie Ullevi, no i ten marsz zapowiadany od dawna, dyskutowany, oprotestowany. Z jego okazji w mieście zarejestrowano siedem kontrdemonstracji a policja zgromadziła zastępy niewidziane w Szwecji od wielu lat.
Pisaliśmy wczoraj o obawach i zagrożeniach jakie ewentualne starcie dwóch obozów mogłoby przynieść. I przyniosło – dwie osoby odniosły dotkliwe obrażenia, ok. 60 osób zatrzymano, w tym przywódcę ruchu nazistów. Przedstawiciele Nordyckiego Ruchu Oporu zgromadzili się o 13:00 i do godz. 15:00 wolno było im manifestować na wyznaczonym odcinku – bez wznoszenia wrogich haseł, bez marszowego tempa.
Kadr z relacji szwedzkiej tv
Przyszli z zielonymi flagami, uzbrojeni w tarcze, krzycząc o rewolucji, której ”dokonają bez pardonu”. Było ich ok. 500. Kontrdemonstrantów było ok. 10 tysięcy. Zjechali się z całego kraju, nawet z dalekiej północy. Manifestowali w różny sposób i w różnych punktach miasta, niektórzy pokojowo – grając na gitarach i tańcząc, inni krzycząc ”Hańba!”, jeszcze inni rzucając kamieniami w zgromadzenie nazistów i próbując je otoczyć. I tu do akcji wkroczyła policja, pacyfikując obie strony. Marsz nie przeszedł.
Kadr z relacji szwedzkiej tv
Jedną z wielu relacji telewizyjnych zakończyła krótka rozmowa ze szczerze uradowaną parą trzydziestolatków: „Bardzo obawialiśmy się dzisiejszego dnia, przyszliśmy zaprotestować. Wracamy do domu podbudowani, że świat jest lepszy, niż nam się rano wydawało”.
(k.k.)
Właściwe podejście władz i społeczeństwa do takich organizacji
Czemu kłamiecie? Byłem na tym marszu. Przeszedł od początku do końca.Było trochę zadymy w okolicach korsvagen, ale policja rozpędziła zadymiarzy z antify. Ludzie wraz z policją atakowali ANTIFĘ,a nie Nordfront!. Zatrzymane zostały 22 osoby z tego (21 z Antify) i jeden z Nordfront, za plakat. Nie wstyd Wam tak kłamać?
Kierowałam się relacjami z marszu jakie podawały szwedzkie media (SvT, TV4, DN, SvD, Expressen, Aftonbladet) przez całe popołudnie i wieczór, a także dwoma osobistymi opowieściami uczestników, którzy do Göteborga przyjechali z Umeå. Na zarzut kłamstwa odpowiadam linkiem angielskojęzycznej (dla czytelników bez znajomości szwedzkiego) wersji dziennika Dagens Nyheter.
http://www.dn.se/nyheter/sverige/nazi-demonstration-was-stopped-before-it-even-started/
Co do zatrzymań, wg wczoraj podanej informacji w TV4, na 23 osoby ciągle przebywające w areszcie 22 to członkowie Nordfront.
„Av de 23 personer som har anhållits misstänkta för våldsamt upplopp efter den nazistiska demonstrationen i Göteborg är 22 NMR-anhängare, enligt Christer Fuxborg, presstalesman vid polisen i region Väst. En av de anhållna är NMR:s ledare Simon Lindberg som greps i samband med en tumultartad situation utanför Ica Focus i Göteborg”.
Byłabym wdzięczna za jakiś materiał na poparcie Pańskich słów.