„Ja, zwykły, szary człowiek, taki jak wy, wzywam was wszystkich – nie czekajcie dłużej. Trzeba zmienić tę władzę jak najszybciej, zanim doszczętnie zniszczy nasz kraj; zanim całkowicie pozbawi nas wolności”. – Piotr Szczęsny, "szary człowiek" (19.10.2017)
W przededniu wyborów do Bundestagu zwracamy się do naszych niemieckich sąsiadów, tak jak wcześniej apelowaliśmy do wyborców we Francji i Holandii.
O burtę zjednoczonej Europy uderzają fale nacjonalizmu i populizmu. Polska jeszcze dwa lata temu była unijnym prymusem, a co do jakości naszej demokracji nasi unijny partnerzy nie mieli żadnych wątpliwości. Tak było jeszcze dwa lata temu, ale wystarczyła jedna przespana niedziela, aby sytuacja zmieniła się diametralnie. Niewystarczająca frekwencja, która zawsze sprzyja populistom i nacjonalistom, doprowadziła do tego, że symbolem dzisiejszej Polski jest prokurator generalny z partyjnego nadania, który odwołuje niezależnych sędziów. Tego typu działania poprzedzają wprowadzenie dyktatury w samym środku Europy. Działania włodarzy Polski zaczynają przypominać napad na bank bez kominiarki. Na szczęście antyeuropejskie ruchy polskiego rządu nie znajdują poklasku większości społeczeństwa. Mimo propagandy, jaką uprawia partia rządząca Polską, nadal większość z nas jest proeuropejska! Nie tak łatwo złamać europejski i demokratyczny kręgosłup. Jesteśmy w pełni świadomi, że w 2017 roku niemiecka demokracja w żaden sposób nie jest zagrożona. Jednocześnie chcemy zaapelować o maksymalną frekwencję, bo historia nauczyła nas jednego. Poparcie dla partii, którym nie po drodze z Europą, jest zawsze niedoszacowane.
Apelujemy o udział w wyborach, ponieważ według sondaży antyeuropejska, skrajna prawica ma zostać trzecią siłą w niemieckiej polityce. Chcemy Europę rozwijać i reformować i dlatego niepokoi nas prognoza dwucyfrowego poparcia dla radykałów i ksenofobów. W Waszych rękach jest los ponad 500 milionów ludzi, los projektu Europa. Jak powiedział Konrad Adenauer, „Historia jest to również suma tego, czego można było uniknąć”.
Niemiecka wersja artykułu: An unsere Nachbarn und Freunde
Najnowsze komentarze