web analytics

DOK – Democracy is OK

„Ja, zwykły, szary człowiek, taki jak wy, wzywam was wszystkich – nie czekajcie dłużej. Trzeba zmienić tę władzę jak najszybciej, zanim doszczętnie zniszczy nasz kraj; zanim całkowicie pozbawi nas wolności”. – Piotr Szczęsny, "szary człowiek" (19.10.2017)

Rewizjonizm obrazkowy

Paweł Nyczaj


Szczecin, Wały Chrobrego (Hakenterrasse), rok 1919, fot. Max Dreblow (1869-1927), Wikipedia.de 

Nasze MSZ już totalnie pogrzało.
Wprawdzie temperatury od kilku dni osiągają punkt krytyczny, ale mnie i większości innych osób od tego nie odwaliło.
Mianowicie MSZ w ramach konsultacji społecznych proponuje głosowanie na motywy nowego polskiego paszportu z okazji 100-lecia niepodległości i nie byłoby w tym nic nienormalnego, gdyby nie fakt, że wśród propozycji jest Ostra Brama w Wilnie oraz Cmentarz Orląt we Lwowie.

Oba obiekty niewątpliwie mają związek z historią Polski, ale od dość dawna nie znajdują się na terenie naszego kraju. To w sumie mniej więcej analogiczne do sytuacji, gdyby Niemcy w konsultacjach dotyczących projektu swoich nowych paszportów, zaproponowali motyw z Hakenterrasse, znanym Polakom jako Wały Chrobrego w Szczecinie, ale wybudowanym jak najbardziej w Niemczech, więc pewnie znajdą się Niemcy, którym ów obiekt spodobałby się jako jeden z symboli ich państwa, niegdyś sporo większego niż obecnie. Ciekawe, jak wtedy zareagowałyby nasze dyplomatołki, jak poetycko określił Władysław Bartoszewski naszą dyplomację z pierwszych rządów PiS?
Pewnie tak, jak Litwini, którzy słusznie wezwali na dywanik naszego ambasadora.

Smuci to, że Ostra Brama ma aktualnie najwięcej głosów. Chyba sporo z nich zrobiły roboty. Jak dla mnie najmniej kontrowersyjny jest Order Odrodzenia Polski i jeśli już głosować, to właśnie na niego.

W każdym razie nie chciałbym wyrobić sobie paszportu z motywem nawiązującym do obiektu bliskiego wielu Polakom, ale jednak położonego poza terytorium RP i teraz będącego dziedzictwem kulturowym Litwy czy Ukrainy. Chyba warto spróbować temu zapobiec. Inaczej wstyd będzie pokazać ten jubileuszowy polski paszport.

Paweł Nyczaj

(Visited 1 236 times, 1 visits today)

3 comments on “Rewizjonizm obrazkowy

  1. ced1948
    7 sierpnia 2017

    Na Goga Wilno nigdy nie było miastem polskim. Było w większości zamieszkane przez polakĻw ale zawsze było stolicą Litwy. Wyprawa eligowskiego by

  2. Renata
    7 sierpnia 2017

    „Smuci to, że Ostra Brama ma aktualnie najwięcej głosów. Chyba sporo z nich zrobiły roboty.” A moze to nie roboty sa powodem tylko to :

    Litwo, Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie
    Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
    Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie
    Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.
    Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy
    I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy
    Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem!
    Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem
    (— Gdy od płaczącej matki, pod Twoją opiekę
    Ofiarowany martwą podniosłem powiekę;
    I zaraz mogłem pieszo, do Twych świątyń progu
    Iść za wrócone życie podziękować Bogu —)
    Tak nas powrócisz cudem na Ojczyzny łono!…
    Tymczasem, przenoś moją duszę utęsknioną
    Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych,
    Szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych;
    Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem,
    Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem;
    Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała,
    Gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała,
    A wszystko przepasane jakby wstęgą, miedzą
    Zieloną, na niej z rzadka ciche grusze siedzą.

    • Natasza
      10 sierpnia 2017

      Droga Pani Renato, gdyby tak uwazac za symbol Polski wszelkie miejsca, o ktorych pisali polskojezyczni poeci w przyplywie nostalgii (gdyz Mickiewicz byl poeta polskojezycznym, ale pochodzil z Litwy – bylismy wtedy Rzeczpospolita obojga Narodow), to mielibysmy analogiczna sytuacje jakby symbolem Niemiec mialo byc jakies miejsce w Gdansku czy na Slasku lub miasta Alzacji i Lotaryngii. (dzisiaj terytorialnie nalezace do Francji). Oczywiscie niemieccy dyplomaci to nie dysplomatolki i doskonale wiedza, ze tego typu dzialania sa co najmniej dyplomatycznym faux pas… jesli nie wrecz prowokacja wobec innego panstwa. Oby to wstawanie z kolan nam sie wojna nie skonczylo, bo jestesmy juz skloceni prawie ze wszystkimi sasiadami…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kategorie

Najpopularniejsze:


License:

This work is licensed under a Creative Commons Attribution-NoDerivatives 4.0 International License.

W blog Democracy is OK D.OK zamieszczamy teksty, których tematyka jest zgodna z ideami wyrazonymi w naszym Manifescie, jednak za tresc artykulow i wyrazone w nich opinie odpowiedzialni są tylko i wylącznie ich autorzy.