„Ja, zwykły, szary człowiek, taki jak wy, wzywam was wszystkich – nie czekajcie dłużej. Trzeba zmienić tę władzę jak najszybciej, zanim doszczętnie zniszczy nasz kraj; zanim całkowicie pozbawi nas wolności”. – Piotr Szczęsny, "szary człowiek" (19.10.2017)
Warszawa, 16 lipca 2017, demonstracja przed siedzibą Sądu Najwyższego przeciwko łamaniu trójpodziału władzy, fot. YouTube
To miało być takie berło, nieodzwowny atrybut siły, albo raczej potrzeby siły – żeby się powiodło, jak maskotka na maturze.
Otóż broszki u pań Thatcher i Albriht były dodatkiem, wyróżnikiem w męskim świecie. Obie miały tam pondus i posłuch. U Beaty są jej amuletem, kamykiem na szczęście. Który właśnie wymyka się z rąk.
(kk)
Najnowsze komentarze