„Ja, zwykły, szary człowiek, taki jak wy, wzywam was wszystkich – nie czekajcie dłużej. Trzeba zmienić tę władzę jak najszybciej, zanim doszczętnie zniszczy nasz kraj; zanim całkowicie pozbawi nas wolności”. – Piotr Szczęsny, "szary człowiek" (19.10.2017)
Jedną z polskich cech jest mocne przekonanie, że Pan Bóg interweniuje osobiście w sprawy Historii, stając po stronie sprawiedliwych, że więc zło jest wreszcie skazane na porażkę. Z takim przekonaniem mieszkańcy tego kraju rzucali się nieraz w beznadziejne walki, dziwiąc się następnie, że Pan Bóg im nie pomógł i że jednak przegrali, co zresztą w niczym nie mogło zachwiać ich wiary w swój ostateczny triumf (…). Za wiele tkwiło we mnie pierwiastków manichejskich, żebym mógł dopuszczać myśl, że w tryby żelazne poddane konieczności wsuwa się boski palec.
Czesław Miłosz, Rodzinna Europa
Jeden z najgłupszych tekstów, jakie udało się Wam opublikować… Miłosz najprzód był ukąszony heglowsko, potem zmądrzał i się odciął, a na starość zgłupiał doszczętnie, udając się do Canossy czyli Jana Pawełka…
Drogi Czytelniku,
Każdy głos krytyki, nawet najmniej merytoryczny, przyjmujemy z pokorą. W dawnych, lepszych czasach miewaliśmy dobre teksty, teraz musimy posiłkować się takim np. Miłoszem 😉
Drogi Redaktorze,
Komentarz był zaiste nie całkiem merytoryczny, aczkolwiek ostatnie zdanie z cytatu niezmiennie wydaje mi się głupie (zarówno „pierwiastki manichejskie”, jak „tryby żelazne poddane konieczności”). Na to pierwsze Miłosz istotnie cierpiał, próbując się potem z tego wyleczyć (ale do końca mu nie wyszło…), zaś to drugie to jakaś deterministyczna bzdura też zalatująca „ukąszeniem”.. Ale poza tym zamieszczacie bardzo dobre teksty..😊