web analytics

DOK – Democracy is OK

„Ja, zwykły, szary człowiek, taki jak wy, wzywam was wszystkich – nie czekajcie dłużej. Trzeba zmienić tę władzę jak najszybciej, zanim doszczętnie zniszczy nasz kraj; zanim całkowicie pozbawi nas wolności”. – Piotr Szczęsny, "szary człowiek" (19.10.2017)

Krakowskie „tak” dla dzieci z Aleppo


Fot. Max Pixel 


Polska Misja Medyczna od grudnia 2016 r. rośba Misji do władz polskich miast o przyjęcie kilkorga dzieci, potrzebujących dalszego leczenia po przebytych amputacjach. – Nie znają innych pomieszczeń niż piwnice i schowki. Są przerażone. Dziękujemy polskim miastom za deklaracje pomocy – mówi „Wyborczej” dr Mansour Alatrash, syryjski lekarz.

Jak pamiętamy, niedawna inicjatywa Sopotu nie spotkała się z przychylnością polskiego rządu, który wydał negatywną opinię w sprawie. Teraz radni Krakowa jednogłośnie przyjęli ustawę kierunkową dla prezydenta miasta, w której zobowiązują go do przyjęcia syryjskich dzieci.

Po zamieszaniu wokół Sopotu przyszedł czas na Kraków. Wola jest. Rada Miasta jednogłośnie przyjęła ustawę kierunkową dla prezydenta, w której zobowiązuje go do zaproszenia małych Syryjczyków. Dyrektorzy tutejszych szpitali są w stanie przyjąć i leczyć dzieci. Sprawa natomiast rozbija się o formalności. Prezydent Jacek Majchrowski wystosował pismo do wojewody małopolskiego. Odpowiedź wojewody jest przygotowywana. W rozmowie z „Wyborczą” sam wojewoda Józef Pilch deklaruje: – Nie mam nic przeciwko pomaganiu dzieciom, ale trzeba ustalić, kto zapłaci za pobyt, kto za leczenie i kto będzie za nie odpowiadać. Musimy wiedzieć, o jakie konkretne dzieci chodzi itp.

Tygodnik Powszechny, 20.02.2017

 

(k.k.)

(Visited 93 times, 1 visits today)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kategorie

Najpopularniejsze:


License:

This work is licensed under a Creative Commons Attribution-NoDerivatives 4.0 International License.

W blog Democracy is OK D.OK zamieszczamy teksty, których tematyka jest zgodna z ideami wyrazonymi w naszym Manifescie, jednak za tresc artykulow i wyrazone w nich opinie odpowiedzialni są tylko i wylącznie ich autorzy.