„Ja, zwykły, szary człowiek, taki jak wy, wzywam was wszystkich – nie czekajcie dłużej. Trzeba zmienić tę władzę jak najszybciej, zanim doszczętnie zniszczy nasz kraj; zanim całkowicie pozbawi nas wolności”. – Piotr Szczęsny, "szary człowiek" (19.10.2017)
W oceanicznym ryku nabitej głowami hali
Boston Garden, w ekstazie od górnych galerii po parter,
wbiegają truchtem, luźni, zblazowani, cali
w niby-leniwej glorii, pięć piętrowych panter:
(…) tylko trochę mniej niedoskonali
niż każdy, są doskonale kochani, nienawidzeni, są wyspą
wyrosłą nad obojętność. Na mgnienie. Tak, ale na mgnienie ocali
ich to, że wystają o głowę ponad resztę, to wszystko.
Fragment wiersza “Pierwsza piątka” Stanisława Barańczaka
Czy wiecie, że Barańczak był wielbicielem amerykańskich koszykarzy i widział w ich grze czystą poezję?
Świadczy o tym ten poświęcony drużynie Boston Celtics wiersz, jeden z piękniejszych wierszy o sporcie, jakie znam. No może na równi z utworem walijskiego poety i rugbisty, Owena Sheersa, który napisał wiersz o niepowtarzalnej, religijnej wręcz atmosferze na meczach rugby w tym kraju.
Jako wielokrotna uczestniczka tej narodowej walijskiej komunii w momencie meczu wiem, o czym piszę. Dodam, że Owen jest też diabelsko przystojny, co nie umniejsza uroku jego poezji… Ale, jak mawiają Francuzi, “wróćmy do naszych (demokratycznych) baranów”.
Kilka dni temu LeBron James, obecnie czarujący w Cleveland Cavaliers, poeta parkietu, którego nie trzeba przedstawiać wielbicielom koszykówki, wystawił “głowę ponad resztę” także metaforycznie. Odbierając nagrodę NAACP’s Jackie Robinson, koszykarz skrytykował tzw. Muslim Ban, czyli dekret Donalda Trumpa, zabraniający wjazdu do USA przedstawicielom siedmiu krajów, w których większość mieszkańców to muzułmanie.
“Różnorodność to cecha, która czyni Amerykę wielką”, powiedział LeBron. “Wszyscy musimy wciąż upominać się i walczyć o idee, które łączą ludzi bez względu na ich rasę, płeć, pochodzenie, religię czy inne różnice”.
Facet wie o czym mówi, jako zawodnik ligi NBA, w której w każdej drużynie grają koszykarze z innych krajów (ogółem aż 35 nacji ma w niej swoich reprezentantów), a także wielu amerykańskich muzułmanów.
“Jest ważne, abyśmy my, sportowcy, korzystali ze swojej popularności, aby mówić o ideałach, w które wierzymy”, powiedział też LeBron.
Protestując przeciwko dekretowi Trumpa, koszykarz wystąpił z przesłaniem obywatelskiego sprzeciwu i walki przeciwko polityce nowego prezydenta. “Nie jestem zwolennikiem [jego] polityki ani żadnej innej, która dzieli i wyklucza. Stoję po stronie wielu, wielu Amerykanów, którzy wierzą, że nie reprezentuje ona tego, czym są Stany Zjednoczone. Wszyscy musimy głośno o tym mówić”.
High-five, LeBron <3
Natasza Quelvennec
Opracowanie na podstawie Hollywood Reporter
Proudly powered by WordPress Theme: Suburbia by WPSHOWER.
Najnowsze komentarze