Czyżby jednak Hillary?

Fot. bykst, Pixabay

23-11-2016, „New York Magazine” na swej stronie internetowej zamieścił dziś tekst Gabriela Shermana, dający nadzieję na zrewidowanie wyników wyborów prezydenckich w USA. Sherman pisze, iż najwyższej klasy informatycy i przedstawiciele Centrum do Spraw Bezpieczeństwa Komputerowego i Społeczeństwa przy Uniwersytecie w Michigan, zwrócili się do sztabu wyborczego Hillary Clinton z informacją, która wskazuje na manipulacje przy komputerowym liczeniu głosów w trzech stanach: Michigan, Wisconsin i Pensylwania.

Według ich ekspertyzy, Hillary Clinton została pozbawiona 7 procent głosów. Nieprawidłowości miały mieć miejsce za sprawą hakerów, niekoniecznie amerykańskich, jak podaje dziennikarz.

Czy sztab Hillary Clinton podejmie wysiłki by sprawę wyjaśnić i ubiegać się o ponowne liczenie głosów? Czasu jest mało; w zależności od stanu gdzie fałszerstwa miały mieć miejsce, termin zgłoszenia postulatu weryfikacji upływa w różnych dniach ostatniego tygodnia listopada.
Sprawa uważana jest za skomplikowaną, wymagałaby nie tylko ponownego przeliczenia głosów, ale także wnikliwego zbadania maszyn liczących. Dodatkowym utrudnieniem, według jednego z najbliższych doradców Hillary Clinton, jest fakt, że Biały Dom skoncentrował się tak dalece na sprawnym przekazaniu władzy w nowe ręce, że nie bardzo widać tam chęci do ponownego rozpatrywania wyników głosowania.
Rzeczniczka sztabu Clinton nie zajęła oficjalnego stanowiska, natomiast są wśród najbliższych współpracowników Hillary tacy, którzy zapowiadają podjęcie starań, by sprawę wyjaśnić.

Tekst oryginalny Experts Urge Clinton Campaign to Challenge Election Results in 3 Swing States

Podobna wiadomość w CNN

(Tłumaczenie i opracowanie KK)