web analytics

DOK – Democracy is OK

„Ja, zwykły, szary człowiek, taki jak wy, wzywam was wszystkich – nie czekajcie dłużej. Trzeba zmienić tę władzę jak najszybciej, zanim doszczętnie zniszczy nasz kraj; zanim całkowicie pozbawi nas wolności”. – Piotr Szczęsny, "szary człowiek" (19.10.2017)

Janina Paradowska (1942-2016)

Ewa Oranowska-Wróbel


Z archiwum Pixabay https://pixabay.com/en/spring-feather-fluff-white-fluffy-1228961/

Z archiwum Pixabay


Odeszła znana dziennikarka, publicystka, uosobienie kultury i erudycji. Osoba z ogromną charyzmą, o czym mówią nie tylko ci, którzy ją znali osobiście, ale także wieloletni czytelnicy jej artykułów i słuchacze prowadzonych przez nią audycji. W swoich wypowiedziach bywała ostra i bezkompromisowa ale zawsze cieszyła się niepodważalnym autorytetem i szacunkiem, czego, jak sądzę, wielu jej zazdrościło.

Moja 94 letnia mama, od lat czytająca tygodnik „Polityka”, niezmiennie zaczynała od felietonu Pani Janiny Paradowskiej i po lekturze wiedziała już mniej więcej co „w polityce piszczy”.

Janina Paradowska po prostu zawsze była i naprawdę bardzo ciężko pogodzić się z jej odejściem. Z odejściem kogoś, kto wychował kilka pokoleń bardzo dobrych dziennikarzy i kto był dla wielu z nich niedoścignionym wzorem. A dla nas wszystkich uosobieniem wiedzy i pracowitości.

Miałam przyjemność przelotnego spotkania Pani Janiny Paradowskiej w redakcji „Polityki”. Poszłam tam, żeby dla mojej mamy zdobyć jej książkę z dedykacją. Niestety, w redakcji książki już się skończyły. Kupiłam więc egzemplarz w pobliskiej księgarni i miałam przy okazji umówić się by wpaść po dedykację, ale zwyczajnie pochłonęły mnie codzienne sprawy i  już tam nie dotarłam….. Bardzo tego żałuję.

Pani Janina Paradowska została pochowana na Cmentarzu Bronowickim w Krakowie. W mszy żałobnej licznie uczestniczyli jej koledzy po piórze; polski świat dziennikarski, jego najwybitniejsze osoby. Był obecny również nasz były Premier Donald Tusk i Pani Premier Ewa Kopacz. Zabrakło tylko przedstawicieli aktualnych władz. Minister Kultury, jakże mylący jest ten tytuł, nie raczył przybyć osobiście ani nie przysłał nikogo w swoim imieniu. Pewnie wiedział, że lista ofiar katastrofy pod Smoleńskiem nie będzie odczytywana. Jakie to smutne, że nasza obecna władza wykazuje taki brak elementarnej przyzwoitości…

(Visited 242 times, 1 visits today)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Information

This entry was posted on 4 lipca 2016 by in FB, KULTURALNIE and tagged , , .

Kategorie

Najpopularniejsze:


License:

This work is licensed under a Creative Commons Attribution-NoDerivatives 4.0 International License.

W blog Democracy is OK D.OK zamieszczamy teksty, których tematyka jest zgodna z ideami wyrazonymi w naszym Manifescie, jednak za tresc artykulow i wyrazone w nich opinie odpowiedzialni są tylko i wylącznie ich autorzy.