web analytics

DOK – Democracy is OK

„Ja, zwykły, szary człowiek, taki jak wy, wzywam was wszystkich – nie czekajcie dłużej. Trzeba zmienić tę władzę jak najszybciej, zanim doszczętnie zniszczy nasz kraj; zanim całkowicie pozbawi nas wolności”. – Piotr Szczęsny, "szary człowiek" (19.10.2017)

Minister kultury czy sztuka do trzech razy?

Jeszcze niespełna dwa lata temu wydawało się, że po nieudanej próbie wejścia na szczyty polskiej polityki, profesor Piotr Gliński oddali się bezpowrotnie w zacisze naukowych bibliotek i gabinetów. Teraz jest jednak nie tylko ministrem, ale i wicepremierem. Resort, który mu podlega to kultura i o ile kiedyś w milczeniu wycofywał się z politycznej awantury PiSu, o tyle teraz poprzez wszystkie media głosi swój program powrotu polskiej kultury do jedynie słusznego systemu wartości.

Jego decyzje najpierw budziły kontrowersje i oburzenie, teraz wyprowadzają na ulice tysiące ludzi w całej Polsce. Środowisko ostro krytykuje jego próbę wstrzymania kontrowersyjnego spektaklu we Wrocławiu, a tłumy idące w marszach protestacyjnych domagają się powrotu wolnych mediów. Prywatnie jednak wydaje się być profesor człowiekiem o szerokich horyzontach, bywały w świecie, żeglarz, były kaskader, maratończyk, judoka z czarnym pasem, alpinista i miłośnik gór, który jako przygodę życia wspomina kilka miesięcy spędzonych w Himalajach.
Kim jest minister Gliński?

Porządny Polak, aktor
Urodził się w 1954. Wychował na Saskiej Kępie. O rodzicach mówi, że próbowali wychować go na porządnego Polaka, ojciec był architektem, matka walczyła w Powstaniu Warszawskim jako sanitariuszka batalionu „Zośka”. W rodzinie miał także bohaterów Powstania Styczniowego.
W liceum im. Bolesława Prusa angażuje się w uczniowski teatr, gra „Kordiana”. Jego szkolnym kolegą jest Michał Boni. Po maturze w 1973 studiuje ekonomię na UW. Praca doktorska traktuje o ekonomicznych uwarunkowaniach stylu życia, a habilitację uzyskuje na podstawie rozprawy o ruchu Zielonych w Polsce.

Opozycjonista, polityk

Lata 1980. to NSZZ Solidarność region Mazowsze i ruch oporu.
W drugiej połowie lat 1990. działa w Wyborczej Koalicji Liderów Ekologicznych, z jej ramienia kandyduje bez powodzenia w wyborach parlamentarnych 1997 z listy Unii Wolości. Działa niej w latach 1998–2002, jego partyjnymi kolegami są Tadeusz Mazowiecki, Donald Tusk, Leszek Balcerowicz, Jacek Kuroń, Władysław Frasyniuk. Właśnie w 2002, po przegranych wyborach, UW ulega rozpadowi, coraz mocniej rysują się tam różnice światopoglądowe. W tym samym okresie odchodzi z niej Tadeusz Mazowiecki i wielu innych.

Prawie-ekolog i feminista
W 2004 jest współtwórcą partii Zieloni 2004, organizacji o proekologicznym programie z naciskiem na prawa człowieka i sprawiedliwość społeczną.
Co ciekawe, założycielami Zielonych 2004 są osoby wywodzące się ze środowisk o profilu ekologicznym, feministycznym i opowiadające się za równouprawnieniem mniejszości światopoglądowych, seksualnych czy narodowych. Mimo aktywności przy zakładaniu ugrupowania, Gliński do partii Zieloni 2004 nie wstępuje.

Profesor, doradca, ekspert smoleński
Według informacji ze strony internetowej Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk Piotr Gliński zostaje objęty opieką naukową Collegium Invisible w latach 2005–2006. Zadaniem ”niewidzialnego uniwersytetu”, założonego przez Fundację Batorego, jest kreowanie elity rządzącej Polską. Absolwentami są m.in Leszek Balcerowicz, Hanna Gronkiewicz-Waltz, Paweł Kowal. Z czasem samo Collegium jak i jego pomysłodawca George Soros stają się przedmiotem ataków ze strony prawicy.

W 2008 otrzymuje tytuł profesora nauk humanistycznych. W 2010 prezydent Lech Kaczyński powołuje go na członka Narodowej Rady Rozwoju, w latach 2013 – 2014 jest członkiem komitetu naukowego II i III Konferencji Smoleńskiej zajmującej się wyjaśnianiem przyczyn katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r.

Prawie-premier, raz
W 2013 PiS zgłasza votum nieufności wobec rządu Donalda Tuska, ma zamiar przejąć władzę, a na stanowisko premiera określanego „technicznym”, powołać Piotra Glińskiego. Wniosek nie zostaje jednak poparty przez parlament.
W 2014 PiS składa podobny wniosek, ponownie wskazując Piotra Glińskiego jako kandydata na premiera. Sejm i tym razem odrzuca wniosek.
Piotr Gliński, mimo kampanii, jaką Jarosław Kaczyński prowadzi na jego rzecz, jest mało widoczny w mediach. Kiedy w Sejmie dochodzi do jego przemówienia, na mównicy staje prezes PiS, a przyszły premier przemawia z trzymanego przez Kaczyńskiego tabletu. To kuriozalne wydarzenie długo pozostaje przedmiotem medialnych drwin. Latem 2015 Piotr Gliński zostaje członkiem PiS.

Prawie-premier, dwa
Po wygranych wyborach premier Beata Szydło oznajmia: Piotr Gliński obejmuje w jej rządzie funkcje ministra kultury i jednocześnie stanowisko wicepremiera.

KOMENTARZ

I właśnie w tej nominacji może być klucz do całej jego politycznej osobowości. Minister z pewnością ma aktywny stosunek do kultury, ale jego wcześniejsze działania wskazują, że ma większe ambicje niż budowanie Muzeum Historii Polski czy umożliwienie Polakom oglądanie całego Konkursu Chopinowskiego w telewizji. Wzrost liczby bibliotek w małych miejscowościach też nie zapewni mu miejsca w historii. Gdyby z jakiegoś powodu dla obecnej premier szukano zastępstwa, on jest oczywistym wyborem. A prezes do Piotra Glińskiego ma ewidentnie słabość, wprawdzie nie pochodzi z Żoliborza, ale Saska Kępa też ma swoją nobliwą atmosferę. Pytajmy więc nie o to, kim jest minister Gliński, ale kim się okaże.

Krysia Kierebinski

(Visited 83 times, 1 visits today)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Information

This entry was posted on 8 kwietnia 2016 by in KULTURALNIE, Z ZIEMI WOLSKIEJ.

Kategorie

Najpopularniejsze:


License:

This work is licensed under a Creative Commons Attribution-NoDerivatives 4.0 International License.

W blog Democracy is OK D.OK zamieszczamy teksty, których tematyka jest zgodna z ideami wyrazonymi w naszym Manifescie, jednak za tresc artykulow i wyrazone w nich opinie odpowiedzialni są tylko i wylącznie ich autorzy.