Technika Ośmiu Ciosów, czyli co powinno zrobić PiS

Któryś publicysta napisał niedawno, krytykując uchwalenie przez Sejm kolejnego bubla prawnego, iż parlament równie dobrze mógłby uchwalić,
że odtąd wszyscy rudowłosi w Polsce mają chodzić bez majtek czy jakoś tak. Co za niedorzeczny pomysł!

Co mnie obchodzą rudowłosi? Jako zwykły obywatel potrzebuję czegoś zupełnie innego: koherentnej wizji mojego państwa. Mam wielkie pretensje do Partii Trzymając
ej Władzę (PTW), że tej wizji
wciąż daleko do spójności. Ale wiem, co należy zrobić. Parlament kierowany przez PTW musi uchwalić serię ustaw uzupełniających projekt rozwalenia Trybunału Konstytucyjnego i inne projekty wydalane przez Parlament. Oto moje propozycje uchwał, które Parlament musi uchwalić jak najszybciej (roboczo można tę strategię nazwać
Techniką Ośmiu Ciosów):

1. Uchwała o zlikwidowaniu instytucji zakłócających spójną wizję Polski, takich jak Rzecznik Praw Obywatelskich, Trybunał Konstytucyjny, Trybunał Stanu (zlikwidowanie tej ostatniej wydaje się dziś najpilniejszym zadaniem).
2. Uchwała o zmianie nazwy Ministerstwa Ochrony Środowiska na Państwowe Przedsiębiorstwo Wyrębu Lasów, ze Szczególnym Uwzględnieniem Puszczy Białowieskiej.
3. Uchwała o zmianie nazwy gatunków zwierząt, która skutkowałaby m.in. natychmiastowym  zastąpieniem we wszystkich encyklopediach świata słowa „żubry” słowem „korniki”.
4. Uchwała zatwierdzająca uczciwość pana Andrzeja Dudy, działająca również wstecz (vide SKOKi czy podróże za państwowe pieniądze na prywatną uczelnię). Być może będzie to najtrudniejsza ustawa do przegłosowania, ale absolutnie nie jest to zadanie niewykonalne – wystarczy zagłosować z zamkniętymi oczami, to potrwa tylko kilka sekund.
5. Uchwała o ustanowieniu Beaty Szydło piękną i mądrą kobietą.
6. Uchwała o uczynieniu Beaty Kempy wybitnym prawnikiem, albo chociaż prawnikiem w ogóle.
7. Uchwała ustanawiająca prezydenta Andrzeja Dudę nie tylko faktycznym, ale i oficjalnym sygnatariuszem PTW.
8. Uchwała o delegalizacji KOD i partii opozycyjnych (a więc wszystkich poza Kukiz 102 – pożyteczni idioci z definicji muszą pozostać, bo są przydatni).

Nie ulega wątpliwości, że kolejne ustawy będą niezbędne, ale już powyższe wprowadzą zasadniczą poprawę, jeśli chodzi o spójność wizji państwa PTW.

(Projekt strategii działania odstępuję PTW bezpłatnie, w zamian jednak, w uznaniu moich zasług, proszę Sejm o jedną uchwałkę regulującą również moje życie osobiste. Chciałbym, aby Sejm uchwalił, że Cate Blanchett zostaje moją żoną. Ze skutkiem natychmiastowym. Jest to skromna prośba w porównaniu z ogromem dobra, jakiego PTW może się spodziewać po uchwaleniu zaproponowanych przeze mnie uchwał).

Rzecz jasna, przedstawiona powyżej strategia odznacza się wysokim stopniem wyrafinowania. PTW, chcąc zaoszczędzić czasu, mogłaby obrać zupełnie inną taktykę i zamiast Techniki Ośmiu Ciosów zastosować Technikę Trzech Oszustw, oficjalnie zatwierdzając stan faktyczny. Należałoby:

1. Ze względu na kompletną bezużyteczność obecnego parlamentu (por. parlament radziecki) uchwalić samorozwiązanie Sejmu i Senatu.
2. Uchwalić zmianę nazwiska Pierwszego Polaka z „Kaczyński” na „Zbasław Pierwszy” i oficjalnie mianować go Prezesem Polski, wyposażając jednocześnie PP w moc stanowienia prawa, a zwłaszcza bezprawia, za pomocą dekretów.
3. Wybrać przypadkowe osoby z tłumu, np. Andrzeja Dudę i Beatę Szydło, do składania podpisów pod dekretami PP (żeby odciążyć go od pracy).

Bartosz Hlebowicz