„Ja, zwykły, szary człowiek, taki jak wy, wzywam was wszystkich – nie czekajcie dłużej. Trzeba zmienić tę władzę jak najszybciej, zanim doszczętnie zniszczy nasz kraj; zanim całkowicie pozbawi nas wolności”. – Piotr Szczęsny, "szary człowiek" (19.10.2017)
W tej samej chwili kiedy w całej Polsce ulice miast i miasteczek wypełniały się protestującymi kobietami, pięła się lekko po schodkach samolotu przed startem do Brukseli. Przystanęła na moment, zwróciła ku obiektywom fotografów i blado usmiechnęła. Może nawet uniosła dłoń w pozdrowieniu.
To poważna podróż, o czym rownież świadczyły przywdziane dziś okulary, ich nowy model Beata założyła specjalnie na tę okazję. W samolocie powtarzała zapewne tekst oświadczeń na temat stanowiska Polski w sprawie reelekcji Donalda Tuska na szefa Rady Europy. Hm, stanowisko Polski… Chyba nawet Beata już się zorientowała, jak wielkie poparcie ma jej poprzednik, nie tylko wśród unijnych przywodców, ale przede wszystkim w Polsce, po co jednak zawracać sobie głowę faktami…
W Brukseli wystąpiła w granacie; kolor mający budzić zaufanie, jednocześnie podkreślać stanowczość. Bo właśnie stanowcze były jej wypowiedzi, z których zwłaszcza jedna zwróciła naszą uwagę: „Polska będzie do końca broniła zasad, które są fundamentem Unii Europejskiej.” (TVN24)
„Do końca”, czyli jest gdzieś jakiś początek tej obrony i jej przebieg. A szczególnie ma to być widoczne właśnie w Polsce. I oczywiście jest. Panujący nam rząd ogromną wagę przykłada do fundamentalych wartości, na jakich oparta jest europejska wspólnota. A są to:
poszanowanie godności osoby ludzkiej, wolności, demokracji, równości, państwa prawnego, jak również poszanowania praw człowieka, w tym praw osób należących do mniejszości. Wartości te są wspólne Państwom Członkowskim w społeczeństwie opartym na pluralizmie, niedyskryminacji, tolerancji, sprawiedliwości, solidarności oraz na równości kobiet i mężczyzn.
I gdyby nie te ciągłe protesty, marsze i miliony wkurzonych obywateli, może daliby się unijni przywódcy na ten stateczny granat wdzianka Beaty nabrać…
(k.k.)
Najnowsze komentarze