„Ja, zwykły, szary człowiek, taki jak wy, wzywam was wszystkich – nie czekajcie dłużej. Trzeba zmienić tę władzę jak najszybciej, zanim doszczętnie zniszczy nasz kraj; zanim całkowicie pozbawi nas wolności”. – Piotr Szczęsny, "szary człowiek" (19.10.2017)
Po ksenofobicznej orgii, jaką urządziło sobie w Białymstoku ONR pospołu z Kościołem katolickim w zeszłą sobotę, brukając białostockie ulice, bazylikę i białostockę Politechnikę, w której klubie pokrzepieni „słowem bożym” pana Międlara ogoleni młodzieńcy urządzili nazistowski bal, rektor Politechniki dostrzegł na szczęście, że sprawy zaszły za daleko i że faszyzm i ksenofobia niezupełnie odpowiadają wizerunkowi uczelni i miasta położonego na pograniczu kultur i grup etnicznych. 18 kwietnia, dwa dni po kościelno-faszystowskiej rozróbie wydał takie oto oświadczenie:
W ubiegłą sobotę na terenie kampusu Politechniki Białostockiej, w klubie Gwint odbył się koncert zespołu związanego ze środowiskiem narodowo-radykalnym. Chcę stanowczo zaznaczyć, że hasła i ideały głoszone przez to środowisko są naszej, akademickiej społeczności całkowicie obce.
W związku z zaistniałą sytuacją Prezes Fundacji na Rzecz Rozwoju Politechniki Białostockiej, która jest odpowiedzialna za wynajem powierzchni klubu Gwint, prof. Zenon Szypcio, w dniu dzisiejszym złożył na moje ręce rezygnację z zajmowanego stanowiska, a ja tę dymisję przyjąłem. Podjąłem również wszelkie niezbędne kroki, takie jak zmiany w dokumentach, na podstawie których udostępniane są pomieszczenia klubu Gwint, aby nigdy więcej nie doszło do podobnej sytuacji. Uważam, że cały incydent jest swoistą przestrogą dla moich kolegów Rektorów innych uczelni, bo kto, jak nie środowisko akademickie powinien skutecznie walczyć z nagannymi postawami ksenofobii.
Fundacja na Rzecz Rozwoju Politechniki Białostockiej podpisując w styczniu 2016 roku umowę na wynajęcie klubu Gwint, nie posiadała pełnej wiedzy na temat planowanego wydarzenia. Według najemcy miała się tam odbyć zamknięta impreza kulturalna. W ubiegły piątek, 15 kwietnia 2016, władze Fundacji na Rzecz Rozwoju Politechniki Białostockiej dowiedziały się nieoficjalnie o innym charakterze planowanej imprezy.
W tej sytuacji stanąłem przed niezwykle trudnym wyborem. Odwołanie na dzień przed planowanej przez środowiska związane z ONR imprezy mogłoby doprowadzić do bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa i zdrowia naszych zagranicznych oraz polskich studentów. W dniu planowanego koncertu odbywały się w naszym mieście inne wydarzenia organizowane przez wyżej wymienione środowiska, takie jak uroczysta msza w katedrze czy przemarsz ulicami miasta. Dlatego w porozumieniu z policją postanowiliśmy nie odwoływać tego koncertu, ale skupić się na wzmocnieniu ochrony naszego kampusu poprzez ścisłą współpracę w tym zakresie ze służbami odpowiedzialnymi za ład i porządek oraz na poinformowaniu zagranicznych studentów o planowanych wydarzeniach. Dzięki podjętym działaniom nikt nie ucierpiał. Przyjęty tok postępowania przyniósł pozytywny rezultat – zapewnienie pełnego bezpieczeństwa studentom, co było z pewnością najważniejsze, w tej trudnej dla nas wszystkich sytuacji.
Jeszcze raz podkreślam, że Politechnika Białostocka jest miejscem otwartym dla wszystkich. Jest Uczelnią wolną od uprzedzeń i zainteresowaną globalną wymianą myśli naukowej ze wszystkimi. Jednocześnie zapewniam, że już nigdy żadna organizacja prezentująca postawy narodowo-radykalne, w sposób jawny, ani fortelem nie wykorzysta naszej uczelni jako miejsca do komunikowania swoich, według mnie szkodliwych i niebezpiecznych poglądów.
Rektor Politechniki Białostockiej
Prof. Lech Dzienis
Źródło: Politechnika Białostocka
bh
Najnowsze komentarze